W Alpach wszystko się zaczęło i teraz się wszystko kończy. Oczywiście nie w sensie dosłownym, jednakże można na zimno ocenić sytuację w ten sposób: turystyka we współczesnym tego słowa znaczeniu narodziła się w najwyższych górach Europy. W tej chwili to właśnie tam, po stuleciach gorszej koniunktury, rodzi się najlepiej zorganizowany i wyposażony przemysł turystyczny na starym kontynencie.

Wyniki wyszukiwania w popularnych wyszukiwarkach internetowych mówią jednoznacznie, że to właśnie „narty Alpy” stanowią w tej chwili jeden z najgorętszych produktów turystycznych, jakie są dostępne na rynku. Dzięki znakomitej bazie, dogodnym dojazdom (zarówno tunele samochodowe, jak i linie kolejowe prowadzą bezpośrednio do znanych ośrodków turystycznych), a także przyjaznym ludziom i niskim cenom Alpy w dzisiejszym świecie wygrywają pojedynek z wieloma innymi regionami o również bardzo cennych walorach krajobrazowych i użytecznościowych. Wysokie góry to jednak niezapomniane widoki i swoisty prestiż – ponieważ jak powszechnie wiadomo, rozmiar ma znaczenie. Organizatorzy zimowych wyjazdów z pewnością by się z tym zgodzili – interes alpejskiej  turystyki jest niezagrożony.