Egipt – ach, co to były za wczasy… Śliczne miejsce, wręcz prześliczne! Cudowne miejsce! Widziałam przecież Egipt, ale do tej pory tylko i wyłącznie na zdjęciach. Jak odwiedziłam Egipt, to aż nie mogłam się nadziwić, że takie miejsca są na ziemi, i że ja dopiero teraz tam dotarłam jak to się mogło stać… Wiem jak to się stało – nigdy wcześniej nie miałam okazji na takie wczasy. Prowadzę biuro podróży w naszym miasteczku. Mieszkańców tutaj jest ponad 10 tysięcy i na zainteresowanie na wycieczki nie mogłam narzekać. Biuro podróży prosperuje i zawsze prosperowało bardzo dobrze. Na wszystkie wyjazdy miałam komplet chętnych, a jeśli nie było kompletu chętnych w ofertach normalnych, to na oferty last minute – chętni się zawsze znaleźli. Dlatego też wszystkie wycieczki z mojego biura były zawsze udane. Mam wiele kontaktów z najlepszymi hotelami niemal na całym świecie, choć ogólnie to najwięcej wycieczek organizowałam do Europy. W Europie jest wiele, bardzo wiele ciekawych i prześlicznych miejsc, które są warte odwiedzenia. Dlatego też stawiam ciągle na rozwój wycieczek do krajów Europy. Póki co najlepsze miejsca, które przyjmują najwięcej naszych wycieczek to ciepłe kraje na południu i zachodzie Europy. Wszystkie plaże są oblegane przez nie tylko polskich turystów… Ale wracając do pracy biura, to zawsze i wszędzie nie zależnie do którego kraju i nie zależnie od pory roku najlepiej sprzedają się oferty last minute. W końcu to te oferty są najtańsze. Last minute to jest szansa dla mniej zamożnych ludzi. Daje szanse również tym, którzy nie są bogaczami. Dzięki tym ofertom ludzie mają możliwość zwiedzić kawałek świata. Zobaczyć kilka ciekawych miejsc. Właśnie w takim celu otworzyłam biuro podróży. Chciałam dać ludziom możliwość zobaczenia kawałka świata. Wydaje mi się, że udało mi się to. W końcu od pół roku, od kiedy działa moje biuro podróży nie miałam ani jednego wolnego miejsca na żadną wycieczkę. Pierwsze było teraz i właśnie dlatego mogłam odwiedzić Egipt.
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]