Kiedy patrzy się na gęstą sieć, którą przykrywa w Polsce jedna przy drugiej agencja nieruchomości, Poznań szczególnie zwraca uwagę ilością funkcjonujących tam tego typu przedsiębiorstw, a także aktywnością tamtejszego rynku. Stały wzrost rynku budowlanego sprawił, że mieszkania (Poznań nigdy nie miał ich w nadmiarze) znacznie zyskały na wartości, a zmiany wartości metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej zmieniały się niemalże z miesiąca na miesiąc o dziesiątki procent. Zyskiwała na takim stanie rzeczy każda, nawet najbardziej podejrzana agencja nieruchomości – Poznań tracił. Żeby zapanować nad szalejącym rynkiem, korzystając z bogatych i pozytywnych doświadczeń nieodległego Wrocławia, miasto zdecydowało się przy współudziale wiodących przedsiębiorstw branżowych założyć konsorcjum „Nieruchomości Poznań”, które zyskało automatycznie preferencyjne prawa przy wszelkich transakcjach mieszkaniowych na terenie stolicy Wielkopolski. Każda agencja nieruchomości – Poznań miał ich wszak kilkadziesiąt – miała od tej chwili utrudnione zadanie, starając się przetrwać na rynku w obecności tak groźnego kolosa, dysponującego nie tylko dużym kapitałem i bogatym doświadczeniem swoich założycieli, ale też skutecznymi instrumentami prawnymi. „Nieruchomości Poznań” zdecydowanie wkroczyły na rynek, przejmując szybko liczne, a nie mające ustalonego właściciela mieszkania, Poznań bowiem od wielu lat zmagał się z problemem nielegalnego handlu mieszkaniami – zdarzało się, że w okresie, gdy szukano prawnego spadkobiercy lub właściciela lokalu drogami prawnymi, mieszkanie, o które toczyła się gra, przechodziło z rąk do rąk nawet kilkakrotnie, a w końcu stawało się czyjąś własnością przez zasiedzenie. Dlatego podjęto więc kroki, mające bezpośrednio na celu niedopuszczenie do sytuacji, w której przepadały na rzecz oszustów liczne, umeblowane i o wysokim standardzie mieszkania – Poznań miał stać się miastem, w którym wszelki handel nieruchomościami przebiega w sposób całkowicie zgodny z prawem, a przy tym z zyskiem dla miejskiego budżetu. Trzeba uczciwie przyznać, że „Nieruchomości Poznań” wywiązały się ze swego zadania wzorowo, zarazem wprowadzając na poznańskim rynku nieruchomści jasne reguły gry, jak i umożliwiając zdrową konkurencję na normalnych zasadach, aby uniknąć niesłusznych oskarzeń o praktyki monopolistyczne.