W dzisiejszych czasach ciężko sobie wyobrazić świat bez reklamy. Każde szanujące się przedsiębiorstwo markuje swój towar oryginalnym znakiem, pozwalającym klientowi rozpoznać swoje produkty. Naklejki na opakowaniach to już codzienność i właściwie nawet nie zastanawiamy się, jakim cudem się tam znalazły. Sczytujemy z nich po prostu wszelkie interesujące nas dane i na ich podstawie wybieramy produkt. Skanujemy wzrokiem markę i trochę podświadomie decydujemy się na zakup produktu. Jednak znak markowy czy logo to nie wszystko. Jadąc samochodem nasze spojrzenie co chwilę jest czymś mamione, napotyka ogromne bilbordy, reklamy przyuliczne czy z daleka powiewające na wietrze różnokolorowe flagi, mówiące o producencie. Ale wszystkie te wymienione, ogromne reklamy to nie jedyna droga promowania produktów. Jak dobrze wiemy, w ostatnich latach Internet stał się głównym medium informacyjnym, ale także handlowym i rozrywkowym. W sieci aż roi się od ciekawych stron, poruszających praktycznie każdą tematykę. Strony te są świetnym miejscem na reklamę. Banery znajdujące się na nich, internetowe „naklejki” przyciągają wzrok sufrujących w Internecie ludzi. Banery stały się bardzo popularną formą przekazywania informacji z uwagi na dynamicznie zmieniające się sceny graficzne, a co za tym idzie, na dużą ilość danych przekazywanych w określonej jednostce czasu. Okazuje się, że banery cieszą się także popularnością w komunikatorach internetowych. Użytkownik prowadzący rozmowę, wydaje się nie zwracać uwagi na banery reklamowe pojawiające się u góry okna, ale jak dowodzą badania, wyłapuje je podświadomie. Czasem nawet, zaciekawiony treścią migającej tajemniczo reklamy, kliknie w kolorowe pole, by dowiedzieć się, czego ona dotyczy. Widać więc, że jest to jeszcze lepsza forma reklamy niż ulotki rozdawane na ulicach, naklejki na ścianach przystanków autobusowych czy też banery uliczne, stawiane w środku miasta. Reklamodawcy czują w tej branży wielki interes, dlatego nie szczędzą funduszy na rozwój banerów w Internecie. Co za tym idzie, coraz więcej ogłoszeń dotyczących pracy, zawiera hasła: „Poszukiwany grafik wykonujący banery”. Jak tak dalej pójdzie, zostaniemy zasypani skaczącymi animacjami, promującymi rozmaite przedmioty i chcąc nie chcąc, poirytowani tym, że wyskakujące okienka przeszkadzają nam w surfowaniu, będziemy poznawać nowe, modne oferty, polecane przez producentów.