Anglia, Irlandia, Holandia, Niemcy to chyba najpopularniejsze kraje w których od kilku lat Polacy poszukują szczęścia. Jednak z roku na rok, coraz ciężej o szczęśliwie życie w którymś z tych krajów. Związane jest to pewnie z tym, że rynek pracy został już tam zdecydowanie zalany. Dlatego Polacy szukają alternatywy w innych mniej znanych krajach, a przykładem tego może być Islandia.

Każdy kto choć trochę zna mapę Europy wie gdzie mniej więcej znajduje się Islandia. Każdy też wie, ze jedyna możliwość, aby się tam dostać to droga wodna lub lotnicza. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach 90% osób, które zamierzają wybrać się do tego kraju wybierze właśnie przelot pasażerski jedną z linii lotniczych.

Polska w tej kwestii ostatnimi czasy zaczyna przodować na arenie państw, które niedawno przystąpiły do Unii Europejskiej. Zwłaszcza linie lotnicze, które zaczęły obsługiwać nasz kraj zaraz po naszym wstąpieniu UE.

Na dzień dzisiejszy jedyny port lotniczy, który obsługuje bezpośrednie połączenia między Polską, a Islandią jest Warszawa. Na Okęciu ląduje kilka maszyn czarterowych, które przylatują z Reykjaviku. W najbliższej przyszłości ta sytuacja ma ulec zmianie ponieważ także port lotniczy w Krakowie ma zacząć realizować loty pasażerskie między miastami Islandii i Polski.

Takie podejście do sytuacji znacznie ułatwi życie podróżującym w poszukiwaniu pracy Polakom, a także turystom, którzy coraz chętniej podziwiają uroki bajecznie zielone Islandii. Podróżujący mogą liczyć na tanie bilety lotnicze o których dotychczas na tej linii nie było mowy.