Słyszałem ostatnio, że coraz modniejsze stają się systemy MRP, ERP i SAP. Nie bardzo wiedziałem o co w nich chodzi, jednak po zaczerpnięciu informacji wiem już doskonale, że są to systemy, które pozwalają lepiej, szybciej i bezproblemowo zarządzać różnymi działami firmy. Podobno coraz częściej spotyka się w firmach wdrażanie MRP, wdrażanie ERP i wdrażanie SAP. Czy to mogłoby wspomóc moją działalność gospodarczą? Nie byłem jeszcze taki pewien. Niby wierzyłem w to, czego się dowiedziałem, ale czy to będzie się właśnie tak samo przedstawiało w praktyce, jak i w teorii? Czy teoria jednak będzie górą? Nie byłem pewien, czy zaryzykować. Obawiałem się jakichś niepowodzeń. Zwykle jestem odważny, ale w tym przypadku miałem pewne obawy. Wdrażanie MRP, wdrażanie ERP, jak i wdrażanie SAP, to wcale nie taka tania impreza. Chciałbym, aby moje przedsiębiorstwo działało be zarzutów, czy mogę zatem powierzyć jego działalność w ręce systemu? Czy to będzie bezpieczne? Czy na pewno moja działalność nie poniesie strat? Czy otworzą się przede mną nowe możliwości zysku? Czy to tylko następne suche teorie? Cały czas są we mnie lęki. Może w końcu powinienem się przemóc i zaryzykować? W mojej głowie ostatnio jest prowadzona wojna, oczywiście wojna myśli. W końcu myśli o poprawie jakości pracy w mojej firmie zwyciężyły. Zdecydowałem się najpierw na wdrażanie MRP, później znalazły się fundusze, które pokryły wdrażanie ERP. Kiedy widziałem, że przedsiębiorstwo rozwija się wspaniale, zacząłem zbierać pieniądze na wdrażanie SAP. W końcu system SAP jest najlepiej rozwiniętym systemem wspomagającym pracę firmy. Wiadomo, że opiera się on na systemach MRP i oczywiście ERP. Dlatego też po wdrożeniu tych poprzednich systemów teraz muszę zebrać fundusze na najlepszy z nich. Już teraz jestem pewien, że to była słuszna decyzja. Od czasu pierwszego wdrożenia widziałem znaczną poprawę w działalności mojej firmy i oczywiście zyski były bardziej pokaźne. Dlatego decydując się na następne wdrożenia nie miałem zbyt dużych oporów, a przynajmniej mniejsze niż za pierwszym razem.