Obróbka uszlachetniająca powłok lakierowych polega na szlifowaniu i polerowaniu, których celem jest nadanie powłoce półpołysku lub połysku oraz gładkości. W przemyśle drzewnym obróbce poddaje się powłoki z nienasyconych lakierów poliestrowych typu parafinowego, a czasem także powłoki nitrocelulozowe. Prawidłowo prowadzona obróbka uszlachetniająca poliestrowych powłok lakierowych zapewnia uzyskanie powierzchni o połysku lustrzanym sklejka wodoodporna. Powierzchnia takiej powłoki nie jest wprawdzie pozbawiona nierówności, lecz są one niewidoczne dla oka. Ogólnie przyjmuje się, że powłoka polerowana o połysku lustrzanym nie może wykazywać nierówności większych niż 0,2 nm. Szlifowanie. Powłoki poliestrowe szlifuje się na sucho, natomiast nitrocelulozowe — na mokro. Szlifowanie na mokro ma przede wszystkim na celu zmniejszenie oporów tarcia, przy czym środek zwilżający pełni rolę czynnika chłodzącego i odprowadzającego ciepło z powierzchni powłoki. Podgrzana do 50°C powłoka nitrocelulozowa zaczyna wykazywać właściwości termoplastyczne, które powodują wciskanie się w powierzchnię ziaren materiału ściernego. Powłoka ulega wówczas zbrylowaniu brw. Powłoki poliestrowe szlifuje się najczęściej papierami ściernymi o numeracji 320 i 400 i luźnym nasypie. W wyniku szlifowania usuwa się warstewkę parafiny grubości ok. 100 (im i wyrównuje powierzchnię powłoki. Do szlifowania powłok poliestrowych używa się zwykle dwóch rodzajów materiałów ściernych: elektrokorundu i karborundu. Ziarna ścierne tych materiałów są bardzo twarde i jednocześnie tak kruche, że podczas szlifowania ich kawałki się odłamują. Zapewnia to ciągłe samoostrzenie się ziaren. O szlifowaniu słusznie się mówi: „dobre szlifowanie, to połowa polerowania”. Oznacza to, że nierówności powłok po polerowaniu powinny być jak najmniejsze, przy czym w praktyce wynoszą one zwykle 2 — 3 nm. Szlifując poliestrową powłokę lakierową papierami ściernymi otrzymuje się powierzchnię o następujących wysokościach nierówności: po szlifowaniu papierem ściernym 320 — 4,5 jon; 400 — 2,8 /mi; 500 — 1,5 nm. Do szlifowania powierzchni poliestrowych używa się szlifierek taśmowych o rozwiązaniach podobnych jak w maszynach którymi szlifuje się podłoże. Najlepsze są szlifierki przelotowe dwu- i wielotaśmowe, które można zainstalować w linii szlifierskiej. W nowszych szlifierkach wielotaśmowych poszczególne taśmy biegną w kierunkach przeciwnych. Zapewnia to lepsze wyszlifowanie powierzchni, gdyż następuje krzyżowanie się kierunków obróbki wykonywanej kolejnymi taśmami, jako wypadkowych przesuwu elementów i ruchu taśm. Bardzo dobre wyszlifowanie powierzchni zapewniają czterotaśmowe przelotowe aparaty szlifierskie. Można na nich szlifować kolejno kilkoma papierami ściernymi, np. 280, 320, 400, 500. Oprócz szlifierek taśmowych stosuje się również szlifierki walcowe lub kombinacje szlifierek walcowo–taśmowych. Najlepsze efekty uzyskuje się zawsze przy szlifowaniu krzyżowym. Powierzchnie są wówczas równiejsze niż po szlifowaniu równoległym. W czasie szlifowania powłoki, taśmy ścierne trzeba czyścić (powietrzem sprężonym) z pyłu szlifierskiego meble kuchenne. Niebezpieczeństwo zapychania taśm ściernych jest tym większe, im wyższa jest numeracja papieru. Przy niewłaściwym czyszczeniu taśm ściernych pogarsza się jakość obróbki, krótszy jest czas pracy taśm, a powłoka sprawia wrażenie wstępnie polerowanej. Po polerowaniu jest ona jednak nadal falista; rysy nie zostały bowiem w czasie szlifowania usunięte, lecz zapchane pyłem szlifierskim.
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]