Polska w ostatnich latach stara się sięgnąć światowego, wysokiego poziomu w zakresie turystyki i oferowanych usług wypoczynkowych. Już od jakiegoś czasu hotele nad Morzem Bałtyckim nie przeżywały takiego oblężenia jak w tym roku, w ubiegłym, czy dwa lata temu. Wczasy nad morzem przestały cieszyć się zainteresowaniem, odkąd biura turystyczne zaczęły kusić korzystnymi ofertami typu last minute. Działo się tak przynajmniej z kilku podstawowych powodów. Pierwszym z nich, najważniejszym była promocyjna cena. Jak tylko Polacy zorientowali się, że niejednokrotnie ich zorganizowane na własną rękę wczasy nad morzem w kraju kosztują praktycznie tyle samo, co fascynujące zagraniczne wojaże, nikt nie miał wątpliwości, która z ofert jest bardziej kusząca. Hotele nad morzem polskim, w porównaniu ze światowym poziomem tych zagranicznych, pozostawiały niestety wiele do życzenia. Cena pokoju była wysoka, natomiast zakres świadczonych usług i przywilejów w nią wliczony właściwie żaden. Nic więc dziwnego, że masowo zaczęto wyjeżdżać do Egiptu, Tunezji, Bułgarii, gdzie płacąc niewiele więcej niż w Polsce za pokój, zamieszkiwało się ekskluzywne hotele nad morzem, z pięknym widokiem, pełnym wyżywieniem, klimatyzacją, darmowym basenem, sauną i siłownią. Często w cenę wykupionego pakietu, odbywając wczasy nad morzem zagranicą, można było do woli odwiedzać ośrodek spa. Polska branża turystyczna bardzo szybko jednak zorientowała się, że taką bierną, nastawioną wyłącznie na zysk postawą, zdziała niewiele. Zamiast zwabiać klientów, po prostu na dobre ich odstraszy, a ci znajdą swoje ukochane plaże poza granicami kraju, wykupując wczasy nad Morzem Czarnym lub Czerwonym. Zaczęto więc stopniowo prześcigać się w pomysłach i coraz korzystniejszych ofertach. Na szeroką skalę ruszyła budowa i masowo zaczęto rozbudowywać rozmaite centra rekreacyjne, posiadające baseny z jacuzzi i zjeżdżalniami, obowiązkowo doskonale wyposażony ośrodek spa, korty tenisowe, czy pola golfowe. Było to doskonałym posunięciem, bo odkąd nad Bałtykiem zrobiło się tak atrakcyjnie, polskie wybrzeże cieszy się nie tylko gośćmi krajowymi, ale przede wszystkim tymi z zagranicy. Dla naszych zachodnich sąsiadów Polska jest nadal krajem śmiesznie tanim, gdzie za niewielkie pieniądze można dobrze wypocząć, jeszcze lepiej zjeść, a najlepiej zabawić się w polskiej dyskotece przy oryginalnej polskiej wódce. Każdy ośrodek spa, każda pływalnia, hotele i pensjonaty skupiają więc każdego lata nad polskim morzem całą rzeszę turystów. Szkoda tylko, że z pogodą nic nie można tu zrobić.