Możesz zarobić na blogu. O ile nie jest to blog o Tokio Hotel albo blogasek prowadzony na Onecie — takich nikt poważny nie czyta. A jeśli nie ma poważnych gości, nie ma co myśleć o poważnych pieniądzach.
Poważne pieniądze biorą się z:
- reklamy kontekstowej (np. Google AdSense),
- programów partnerskich,
- publikowania płatnych wpisów,
- sprzedaży linków.
Trzeba też mieć poważnych gości, jak już zostało wspomniane. No i tematyka by się przydała nie najgłupsza. Trzeba pisać ciekawie, najlepiej by prezentowane na blogu treści były unikalne. Wpisy nie mogą być kopiami innych artykułów, znalezionych w internecie. Po prostu ludzie muszą tam być z nieudawanej ciekawości. Muszą tam wracać wiedząc, że warto.
Czy wymaga to wiele pracy? Dla jednych, którzy nie potrafią pisać i nie mają nic ciekawego do napisania, na pewno. Ale czyż nie ma nic piękniejszego niż blog o Twoim samochodzie czy ulubionym sporcie, pisany z przyjemnością, jeśli da się na nim zarobić? Jeśli więc masz bloga, spienięż go!